Na pożegnanie lata…
Koniec sierpnia to dla mnie koniec lata…kocham lato i zawsze jego schyłek jest dla mnie nieco smutny, nostalgiczny, coś mija, odchodzi…na pożegnanie lata zanim otworzę się na to co ma do zaoferowania jesień z całym swoim bogactwem kolorów ufilcowałam kolorową torebusię z motylami na długim dredowym pasku zamykaną na zamek, wyściełaną od środka podszewką. Kolorowo i słodko mi 🙂